Najpiękniejsze są, gdy kwitną. Obfite kwiatostany, zachwycające barwy, a czasem również wyjątkowy zapach to właśnie to, za co kochamy storczyki najbardziej. Ale co zrobić, gdy nie kwitną? Jest kilka sposobów, by pobudzić storczyki do kwitnienia.
I nam i roślinie będzie zdecydowanie łatwiej, jeśli zrozumiemy, że w naturze storczyki kwitną przeważnie raz w roku. Nie powinno więc dziwić, że po 2 czy 3 miesiącach intensywnego kwitnienia, storczyki z królów parapetu zmieniają się w niepozorne, szare myszki. Ale kiedy ten czas nadmiernie się wydłuża można delikatnie pomóc orchideom i pobudzić storczyki do kwitnienia.
Przede wszystkim – daj odpocząć
Zanim jednak zaczniemy nawozić, doglądać i spełniać określone warunki, zatrzymajmy się chwilę przy kończącym się kwitnieniu.
Można powiedzieć, że pobudzanie storczyków do kwitnienia zaczyna się dokładnie wtedy, gdy roślina kwitnąć przestaje. Opadające kwiaty i zasychająca łodyga to jasny sygnał, że roślina przechodzi w stan spoczynku.
I choć różne odmiany storczyków mają różne potrzeby, jest kilka rzeczy, które warto zrobić niezależnie od tego czy hodujemy Phalaenopsisa, Dendrobium czy Sabotka. W przypadku każdego z nich ważne jest, by:
– obciąć zaschnięte łodygi
– sprawdzić, czy korzenie nie są zgniłe
– dokładnie obejrzeć liście i ocenić ich kondycję
– pozbyć się ewentualnych niechcianych lokatorów czy chorób
– zapewnić optymalne warunki do odpoczynku.
Sprawdźcie koniecznie jak dbać o storczyki po przekwitnięciu.
Obserwuj i wspieraj
Jeśli wszystko idzie zgodnie z planem, a nasze rośliny są zdrowe, zauważymy pierwsze symptomy „przebudzenia” po regeneracji.
Należą do nich przede wszystkim nowe liście i nowe korzenie. Jeśli jednak nie pojawiają się przez dłuższy czas, można delikatnie pobudzać storczyki do kwitnienia.
Zadbaj o odpowiednią temperaturę
Często receptą na orchidee opornie zabierające się do ponownego kwitnienia jest zwiększenie różnic temperatury między dniem a nocą. Jest to proces zachodzący w ich naturalnym środowisku, więc i w domowych warunkach warto o nim pamiętać.
Jest to bardzo proste zwłaszcza zimą – w dzień nie robimy nic, a nocą przykręcamy kaloryfery. Wiosną i latem temperatura różnicuje się właściwie sama, kiedy słońce przygrzewa przez szybę. Dlatego czasem wystarczy jedynie przeniesienie storczyka z miejsca, w którym odpoczywał, do miejsca, w którym eksponujemy go gdy kwitnie.
Można również delikatnie uchylać okno nocą, biorąc jednak poprawkę na mrozy i przeciągi – te dwie rzeczy skutecznie zniechęcą roślinę do kwitnienia, a mogą nawet przyczynić się do pogorszenia jej ogólnego stanu.
Uważaj na słońce
Jeśli przenosimy kwiaty do stałego miejsca lub wyszukujemy dla nich zupełnie nową lokalizację, koniecznie trzeba zwrócić uwagę na słońce. Jego obecność jest niezbędna do rozwoju i kwitnienia, ale zdecydowana większość storczyków woli miejsca o świetle delikatnie rozproszonym.
Okna wschodnie i zachodnie są znacznie lepszym miejscem do hodowli orchidei niż te południowe. Ostre promienie słoneczne mogą palić nie tylko liście, ale również tworzące się pąki czy rozwinięte już kwiaty.
Dlatego wybierając miejsce dla storczyka warto wcześniej sprawdzić co lubią najpopularniejsze odmiany.
Tropikalna wilgotność
Choć orchidee występują na niemal wszystkich szerokościach geograficznych, największe różnorodność gatunkowa przypada na strefy tropikalne, dla których charakterystyczna jest wysoka wilgotność powietrza.
Nasze mieszkania raczej nie przypominają tych stref pod względem nawilżenia – zwłaszcza zimą, gdy kaloryfery dając przyjemne ciepło, skutecznie wysuszają powietrze.
Dlatego jeśli chcemy pobudzić storczyki do kwitnienia, warto zapewnić im odpowiednią wilgotność.
Jaką? To (jak niemal wszystko w przypadku storczyków) zależy od gatunku. Większości odmian wystarczy delikatne, ale regularne spryskiwanie czy ustawienie doniczek na podstawce z keramzytem zalanym wodą.
Zimą skuteczne może okazać się wieszanie na kaloryferze mokrych ręczników lub umieszczenie w pobliżu orchidei nawilżacza powietrza. To ostatnie rozwiązanie będzie korzystne również dla nas.
Czas na suple
Kiedy już uda nam się zadbać o zmiany temperatur, odpowiednią lokalizację i nawilżenie powietrza, pozostaje ostatni krok, by pobudzić storczyki do kwitnienia. Tym krokiem jest nawożenie.
Konieczny będzie zakup odpowiedniego nawozu – storczyki lubią specyficzny odczyn podłoża, więc stosowanie ogólnych nawozów do roślin zielonych się nie sprawdzi.
Ponieważ zdecydowanie lepiej nawozić za mało, niż przesadzić z dostarczaniem dodatkowych substancji odżywczych, nawożenie warto rozpocząć od najniższej zalecanej przez producenta dawki.
Storczyków nie nawozimy zbyt często – wystarczy co 2 lub 3 podlewanie.
Szukasz więcej informacji o tym jak dbać o storczyki? Sprawdź nasze inne artykuły: