Podlewanie storczyków nie musi być trudne.
Właściwie, po opanowaniu podstaw, jest to zajęcie przyjemne i relaksujące.
Wystarczy, że zadbasz o odpowiednie nawilżenie treści w doniczce. Poziom wilgotności musi być na właściwym poziomie.
Gdy nadmiar wody przeleje się do podstawki, wylej ten nadmiar do zlewu. Najgorsze, co możesz zrobić to trzymać swojego storczyka w wodzie. Niechybnie doprowadzi to do gnicia rośliny od jej korzeni.
W uprawach storczyków panuje jedna, najważniejsza zasada:
Lepiej przesuszyć niż przelać. Czy jakoś tak.
Żartuję sobie, oczywiście.
Chodzi o to, że najbardziej popularne storczyki w swoim środowisku naturalnym rosną na korach drzew. Stąd są nieprzyzwyczajone do sporego zanurzenia i nawodnienia, a raczej do dłuższych suchych okresów.
Dlatego też storczyka nie sadzi się w klasycznej ziemi lecz w specjalnej mieszance kory i torfu, gdzie korzenie storczyka czują się najlepiej.
Nie ma sztywnych reguł przy podlewaniu storczyka
W podlewaniu musisz niejako dość do wprawy.
Aha, zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego storczyki najczęściej hoduje się w przezroczystych doniczkach?
Tak, w takich też doniczkach pojemnikach sprzedaje się je w sklepach. Ale nie jest to najważniejszy powód.
Chodzi o tak naprawdę o dwie rzeczy.
Pierwsza to wymagania storczyka co do dostępnej ilości naturalnego światła słonecznego.
Pamiętasz, że storczyki naturalnie rosną na korze drzew?
Stąd ich odsłonięte korzenie mają dostęp (i tego dostępu potrzebują) do sporej ilości światła.
Przezroczysta doniczka ten dostęp zapewnia i zapewnia też drugą rzecz, o którą chodzi.
Pozwala Ci obserwować, jak wyglądają korzenie Twojej rośliny.
To właśnie na podstawie ich obserwacji musisz podjąć decyzję o tym, czy orchideę należy już podlać. Gdy już są białe, to znak, że roślina ma sucho i jest gotowa do podlewania. Gdy zielone, zostawiamy i czekamy aż mocniej przeschnie.
Pamiętaj, że lepiej nieco przeuszyć roślinę niż podlewać ją zbyt często i intensywnie.
Podlewanie storczyków wodą
Woda z kranu – czy się nadaje?
Ty też odstawiasz wodę z kranu w butelce lub wiadrze?
Czekasz kilka godzin, aż chwilę postoi, przed podlewaniem storczyków?
Nie tyczy się to tylko storczyków, ale praktycznie wszystkich pozostałych roślin.
Pamiętam, jak robiły to obie moje babcie, moja mama i teściowa. Czy jest to tylko wyuczony, podpatrzony zwyczaj? Czy jednak coś jest w tym odstaniu wody?
Po co odstawiamy wodę i czy woda musi być odstana?
Przede wszystkim chodzi o chlor.
Woda z kranu jest chlorowana, by wyeliminować rozwój bakterii i mikroorganizmów.
Niestety, chlor szkodzi nie tylko bakteriom w wodociągach, ale też naszym roślinom.
Gdy woda postoi trochę (minimum kilka godzin) w otwartym pojemniku (np. butelce) to chlor zdąży się z niej ulotnić. Taka odstana woda zdąży się też nieco zagrzać, zbliżając swoją temperaturę do temperatury otoczenia. Roślina dozna mniejszego szoku niż podlewana lodowatą wodą prosto z kranu.
Tyczy się to szczególnie storczyków, których korzenie są bezpośrednio narażone na kontakt z laną wodą.
Im bardziej miękka woda tym lepiej
Część osób narzeka na ilość kamienia i osadu wapiennego w swojej sieciowej wodzie.
Niestety, narzekają na nią również rośliny. Szczególnie takie, które wymagają bardzo kwaśnego podłoża.
Najprostszym sposobem zmiękczenia wody jest przepuszczenie jej przez filtr.
Sam codziennie korzystam z dzbanka z filtrem. Woda z niego jest bardziej smaczna niż ta bezpośrednio z kranu. A przygotowuje się ją znacznie szybciej niż gotując i studząc do temperatury zdatnej do picia.
Spokojnie możesz ten sam dzbanek wykorzystać do przygotowania wody do podlewania storczyków. Szczególnie, jeśli woda z kranu jest bardzo bogata w kamień. W niektórych poradnikach znajdziesz, żeby do storczyków kupować wodę destylowaną. Jednak nie ma się co przejmować. Na wodę destylowaną wydasz majątek, a różnica z przefiltrowaną jest prawie żadna.
Fetyszyści czystości i jakości podlewanej wody mogą ją jeszcze przegotować i ostudzić po przefiltrowaniu. Wtedy Twój storczyk już nie będzie miał Ci nic do zarzucenia 🙂
Bardzo fajna jest deszczówka
Warto do podlewania skorzystać z wody deszczowej.
Pod warunkiem, że nie mieszkasz w bloku.
Jeśli tylko posiadasz swój kawałek dachu i ogródka, woda deszczowa jest praktycznie za darmo. Do tego nie jest wzbogacana o środki chemiczne, które finalnie są szkodliwe dla roślin.
Wystarczy wyposażyć swój ogródek w zbiornik na wodę i czekać, aż natura zrobi resztę. Najlepiej też podpiąć zbiornik pod wypust rynny z dachu, gdzie woda będzie spływać większymi strumieniami.
Wtedy będziesz miał bardzo dużo odstanej wody we właściwej temperaturze, gotowej do użytku od zaraz.
Technika podlewania
Dobrze.
Wiemy już czym podlewać. Wiemy, jak często.
Teraz zobaczmy, w jaki sposób możemy podlać storczyka, upewniając się, że nie robimy mu krzywdy.
Klasycznie, konewką
Storczyki można podlewać klasycznie, konewką.
Nie ma co do tego żadnych przeciwskazań. Ważne, by dobrze i równomiernie podlać całą zawartość doniczki. Nie chcesz zbytnio nawodnić jednego fragmentu doniczki a pominąć inny.
Wilgoć w miarę się rozprzestrzeni, ale warto zachować podobne proporcje. Może dojść do sytuacji, że jeden korzeń będzie jeszcze zielony, a inny już się podsuszy.
Po prostu podlewaj jednakowo dookoła łodyg i zaczekaj, aż nadmiar wody uzbiera się w podstawce. Gdy się przeleje, po kilkunastu minutach wylej nadmiar wody do zlewu.
Możesz również wstawić całą doniczkę na kilkanaście minut do większego pojemnika z wodą, po czym odstawić na podstawkę i, po jakimś czasie, wylać uzbieraną wodę.
Kąpiele pod prysznicem
Możesz też wziąć kwiaty do wanny lub dużej miednicy i zrobić im kąpiel pod prysznicem.
Zalewasz je wartkim strumieniem po łodygach, liściach i korzeniach i odstawiasz na kilkanaście minut. Maksymalnie do pół godziny.
Po tym czasie wyciągnij rośliny z wody i odstaw do wysuszenia.
Możesz też zebrać wodę z liści i osuszyć je osobno, by woda nie sprzyjała rozwojowi chorób i ewentualnemu gniciu. W dodatku, jeśli wystawisz mokre liście na intensywne światło słoneczne, może to grozić zbytnim przygrzaniem i uszkodzeniem.
Najlepsza pora podlewania
To akurat nie jest aż tak istotna kwestia, ale zawsze może się przyczynić do jeszcze lepszej aklimatyzacji roślin.
Jeśli możesz, storczyki staraj się podlewać bardzo wcześnie rano.
Jest to optymalny czas, gdyż nie ma jeszcze tak gorąco i woda zdąży częściowo odparować przed największymi temperaturami i nasłonecznieniem.
Podlewając w ciągu dnia, szczególnie w lecie i ciepłej wiośnie, ryzykujesz poparzeniem i zgrzaniem, co prowadzi do uszkodzenia całej rośliny.
Podlewając na noc, roślina będzie potrzebowała więcej czasu na pozbycie się nadmiaru wilgoci. Dzieje się tak przez niższą temperaturę w pomieszczeniu i braku promieni słonecznych.
Umówmy się jednak – mało kto ma aż tak radykalne różnice w mieszkaniu między temperaturą w dzień i w nocy. Dodatkowo, jeśli odsuniesz roślinę na bezpieczną odległość od okien na czas schnięcia, ryzyko poparzenia i zgrzania jest bardzo małe.
Jednak, jak się rzekło, najbezpieczniej jest zrobić to wczesnym rankiem.
Dziękuję bardzo, za ciekawy artykuł. Ja sama nie mam, ale kupiliśmy pięknego Mamie na urodziny, bo to wspaniałe kwiaty. Jesteśmy zwolenniczkami podlewania do doniczki Mama nawet te kilka kropel zostawia, przy poprzednich dwóch storczykach dobrze się to sprawdzało (niestety czas przeszły, bo mąż mój w niewiedzy swojej, że zaszkodzi, podlał je dwókrotnie słoną wodą z pochłaniacza wilgoci i nie przeżyły) a były bardzo piękne.
Jeszcze raz dziękuję za bardzo fajny artykuł, przydatną poradą było to o podlewaniu wodą przefiltrowaną. Serdecznie pozdrawiam 🙂 🌹