Storczyk kupiony z pięknym, obfitym kwiatostanem cieszy oko. Ale jeszcze bardziej cieszy, gdy zakwita ponownie dzięki naszej opiece. Jak dbać o kwitnące storczyki, by kwiaty były na nich jak najdłużej?
Choć długość i częstość kwitnienia zależą od indywidualnych cech każdej rośliny, stwarzając odpowiednie warunki możemy z sukcesem wspierać jej rozwój i pobudzać do kwitnienia. Sprawdźcie jak dbać o storczyki po przekwitnięciu i jak pobudzić je do ponownego kwitnienia. A jak dbać o kwitnące storczyki?
Z troską, ale bez przesady
W momencie, kiedy zachwycamy się kwitnącą orchideą łatwo o przesadę. Chcemy zrobić wszystko, by zapewnić jej optymalne warunki, ale łatwo popaść wtedy w przesadę. A ta niestety może bardziej zaszkodzić, niż pomóc.
Dlatego warto wziąć dwa lub trzy głębokie wdechy i uświadomić sobie, że okres kwitnienia to jeden z wielu powtarzających się etapów życia rośliny. Nawet jeśli coś pójdzie nie tak i kwitnienie zakończy się przedwcześnie, po kilku miesiącach kwiaty powrócą. Bez paniki, ale i bez przesady. Warto dbać o kwitnące storczyki, ale wszystko w granicach rozsądku.
Dbaj o światło
Okres kwitnienia to jeden z najbardziej wyczerpujących momentów dla storczyka. Wszystkie siły rośliny skupiają się na wytworzeniu pąków i rozkwitnięciu kwiatów. Kluczowa jest w tym czasie swobodna fotosynteza, więc warto zadbać o odpowiednie oświetlenie.
Choć storczyki lubią słońce, zamiast ostrego światła zdecydowanie bardziej wolą to delikatnie rozproszone. Nie tylko liście, ale i rozkwitnięte kwiaty są bardzo wrażliwe na spalenie. Zbyt intensywne promienie, wzmocnione taflą okiennej szyby niczym soczewką, mogą doprowadzić nie tylko do powstania nieestetycznych plam na płatkach, ale także do więdnięcia i opadania kwiatów.
Dlatego kiedy w naszym domu pojawi się nowa roślina, warto przemyśleć gdzie ją ustawić. Podpowiadamy jakie miejsca będą najlepsze dla orchidei i jakie światło preferują te niezwykłe rośliny.
Ostrożnie z wodą
Storczyki znacznie lepiej znoszą zbyt małą ilość wody niż jej nadmiar. Również w okresie kwitnienia. Ponieważ orchidee potrafią kwitnąć nawet kilka miesięcy, warto zadbać o rozsądne podlewanie.
Zasady podlewania są bardzo proste – w przypadku najpopularniejszych Phalaenopsisów pozwalamy podłożu solidnie przeschnąć i podlewamy dopiero, gdy korzenie z zielonych zmienią kolor na srebrnoszare. W przypadku np. Dendrobium również pozwalamy podłożu przeschnąć, ale zachowując większą wilgotność. Vandy nie podlewamy, a jedynie zraszamy, a najpopularniejsze storczyki podlewamy przez zanurzenie doniczki w misce z wodą i późniejsze jej odsączenie.
Sprawdźcie jakie warunki i wilgotność lubią najpopularniejsze storczyki.
Nawóz? Nie, dziękuję
Chociaż moment kwitnienia mocno wyczerpuje roślinę, nawożenie jej po rozwinięciu się pąków jest właściwie zbędne.
Zdecydowanie lepiej nawozić orchideę gdy kończy ona czas regeneracji i kiedy kształtuje się pęd kwiatowy z pąkami.
Gdy zaobserwujemy przebudzenie rośliny ze okresu spoczynku po kwitnieniu, warto dostarczyć jej nawóz o podwyższonej zawartości azotu. Będzie on wspomagać intensywny wzrost orchidei. Kiedy natomiast zauważymy tworzenie się kwiatowego pędu, warto zastosować odżywki o zwiększonej zawartości fosforu i magnezu. Dzięki nim kwiatostany pięknie się rozwiną.
A gdy już się rozwiną, pozostawiamy roślinę w spokoju. Możemy ten czas poświęcić na samodzielne przygotowanie nawozu – więc o tym piszemy w tym artykule.
Jak z obrazka
Kwitnące storczyki prezentują się przepięknie. I zdecydowanie najlepiej na nie po prostu patrzeć. Ograniczmy do minimum zabiegi pielęgnacyjne dotykanie liści czy kwiatów.
W okresie kwitnienia storczyków lepiej nie przesadzać (chyba, że jest to uzasadnione np. chorobą) i zdecydowanie nie obcinać żadnej marniejącej części.
Kwiaty opadną same, łodygi zaschną, a liście będą idealnym magazynem cennych składników odżywczych, zanim zaschną i oddzielą się od rośliny.
Nie kombinujmy – podziwiajmy i cieszmy się pięknymi widokami, a zostaną one z nami na dłużej.